1
00:00:17,500 --> 00:00:20,208
Jakieś ślady Misty? Przepadła.
2
00:00:20,292 --> 00:00:25,750
Jeszcze nie. Ale trudno znaleźć jednorożca
na targu pełnym jednorożców.
3
00:00:25,833 --> 00:00:28,250
Przy makaronikach jej nie ma.
4
00:00:29,208 --> 00:00:31,500
Co? To była darmowa próbka.
5
00:00:31,583 --> 00:00:34,500
Chciałyśmy obejść cały Nocny Targ…
6
00:00:34,583 --> 00:00:36,250
Ale on się nie kończy.
7
00:00:36,333 --> 00:00:38,375
Jak on się mieści w drzewie?
8
00:00:40,250 --> 00:00:41,917
Gdzie ta Misty?
9
00:01:18,417 --> 00:01:23,708
ZMIENIAJ ŚWIAT
10
00:01:25,292 --> 00:01:27,708
RODZINNE HISTORIE CZ. 2
11
00:01:29,250 --> 00:01:31,833
Zachowaj spokój.
12
00:01:33,958 --> 00:01:36,542
To przypomina mój sen,
13
00:01:36,625 --> 00:01:40,042
ale nie musi się tak skończyć.
Muszę znaleźć te drzwi.
14
00:01:40,125 --> 00:01:43,208
Może przypomnę sobie, kim jestem.
15
00:01:43,292 --> 00:01:45,417
Dobrze. Jeszcze raz.
16
00:01:50,042 --> 00:01:51,042
O rety!
17
00:01:53,750 --> 00:01:55,417
Skąd to się wzięło?
18
00:02:00,417 --> 00:02:01,333
Co?
19
00:02:03,250 --> 00:02:04,083
Nie!
20
00:02:13,250 --> 00:02:14,208
Przepraszam.
21
00:02:16,125 --> 00:02:20,083
Cześć.
Wiesz, gdzie w okolicy znajdę drzwi?
22
00:02:22,708 --> 00:02:23,542
Tak?
23
00:02:26,750 --> 00:02:28,375
Czekaj! Trochę…
24
00:02:35,458 --> 00:02:38,292
Szybkie są te maluchy.
25
00:02:43,792 --> 00:02:44,917
To tutaj?
26
00:02:45,000 --> 00:02:47,042
Ale gdzie są drzwi?
27
00:02:49,417 --> 00:02:50,417
Pa, pa!
28
00:02:52,667 --> 00:02:53,958
Dzięki.
29
00:02:54,042 --> 00:02:56,250
Nie takich drzwi szukałam.
30
00:03:00,208 --> 00:03:02,875
- Pomożesz mi jeszcze?
- Co?
31
00:03:02,958 --> 00:03:05,250
Jak wrócić na targ?
32
00:03:05,333 --> 00:03:08,125
Zabłądziłam.
33
00:03:08,208 --> 00:03:11,458
Długo mnie nie ma.
Przyjaciele będą się martwić.
34
00:03:14,375 --> 00:03:16,875
Wszystkie kopyta na pokład.
35
00:03:16,958 --> 00:03:19,375
Nie chcę przegapić wskazówek.
36
00:03:19,458 --> 00:03:21,500
Misty nie ma już za długo.
37
00:03:21,583 --> 00:03:23,333
To teraz nieważne.
38
00:03:23,417 --> 00:03:26,167
Misty jeszcze nie zna Różkowa.
39
00:03:26,250 --> 00:03:27,375
Może się zgubiła?
40
00:03:27,458 --> 00:03:29,833
To nie trudne w takim miejscu.
41
00:03:29,917 --> 00:03:32,375
Ja chyba też się zgubiłem.
42
00:03:32,458 --> 00:03:35,875
Mieszkam tu całe życie i nawet ja…
43
00:03:37,333 --> 00:03:39,958
Szkoda, że nie mam zasięgu.
44
00:03:40,042 --> 00:03:43,208
Mój Pippsqueak znajdzie wszystko.
45
00:03:46,042 --> 00:03:50,375
Znowu? Mówiłam wam, że to nie magia.
46
00:03:50,458 --> 00:03:52,458
To najnowsza technologia.
47
00:04:22,667 --> 00:04:24,500
Sparky? O co chodzi?
48
00:04:27,167 --> 00:04:30,167
Nie biegał tak,
odkąd Opaline go wykończyła.
49
00:04:30,250 --> 00:04:31,917
Może coś znalazł!
50
00:04:36,500 --> 00:04:39,333
Nie wygląda magicznie ani leczniczo.
51
00:04:39,417 --> 00:04:42,000
Co nie? To tylko stare kamienie.
52
00:04:45,417 --> 00:04:47,542
Chyba ją obraziliśmy.
53
00:04:47,625 --> 00:04:48,458
Tak.
54
00:04:48,542 --> 00:04:49,542
Owszem.
55
00:04:49,625 --> 00:04:51,042
Przepraszam.
56
00:04:51,125 --> 00:04:53,917
Mogę ci to wynagrodzić?
57
00:04:54,917 --> 00:04:57,000
- Hej!
- Ona coś mówi.
58
00:04:57,667 --> 00:05:01,917
„To nie są zwykłe kamienie.
To starożytne skamieliny”.
59
00:05:02,000 --> 00:05:05,292
„A to skamielina smoczego odcisku”.
60
00:05:06,292 --> 00:05:07,458
Smoczy odcisk?
61
00:05:07,542 --> 00:05:08,750
Patrz!
62
00:05:11,625 --> 00:05:13,583
Dzięki niej się rozświetlił.
63
00:05:13,667 --> 00:05:16,917
Może potrzebujemy więcej smoczych rzeczy.
64
00:05:17,000 --> 00:05:21,167
Masz rację, może zbyt długo
był z dala od smoków.
65
00:05:21,250 --> 00:05:24,875
Aby wyzdrowieć, musi przebywać ze swoimi.
66
00:05:25,458 --> 00:05:28,292
W Różkowie jest wszystko,
67
00:05:28,375 --> 00:05:31,542
ale smoków akurat brak.
68
00:05:33,125 --> 00:05:34,792
Poza Sparkym.
69
00:05:37,292 --> 00:05:40,542
Przynajmniej wiemy, co mu pomoże.
70
00:05:40,625 --> 00:05:42,125
Czemu się smucisz?
71
00:05:42,208 --> 00:05:45,042
Wiedziałem, że kiedyś się rozstaniemy.
72
00:05:45,125 --> 00:05:47,583
Nie myślałem, że tak szybko.
73
00:05:49,333 --> 00:05:51,583
Nigdy nie wiadomo. Może nie.
74
00:05:51,667 --> 00:05:55,333
Coś wymyślimy,
ale najpierw wszyscy skupmy się
75
00:05:55,417 --> 00:05:57,208
na odnalezieniu Misty.
76
00:05:58,417 --> 00:06:01,125
Czemu się tak na mnie patrzycie?
77
00:06:01,208 --> 00:06:02,708
- Misty!
- Szukaliśmy cię!
78
00:06:02,792 --> 00:06:05,000
- Gdzie byłaś?
- Chwała księżycom!
79
00:06:05,083 --> 00:06:08,250
Bałam się,
że ruszyliście do Zatoki Grzyw beze mnie.
80
00:06:08,333 --> 00:06:10,708
- Nigdy w życiu.
- Gdzie byłaś?
81
00:06:10,792 --> 00:06:12,417
- Miałaś wizję?
- Cóż…
82
00:06:12,500 --> 00:06:14,583
Masz coś? Co to za klucz?
83
00:06:14,667 --> 00:06:18,458
- Zipp! Daj jej żyć.
- Masz rację, przepraszam.
84
00:06:21,792 --> 00:06:24,042
Bardzo się martwiłam.
85
00:06:24,958 --> 00:06:25,792
Zipp.
86
00:06:26,792 --> 00:06:29,583
Bryzuś dał mi ten klucz.
87
00:06:30,250 --> 00:06:32,625
Widziałam już podobny wzór.
88
00:06:32,708 --> 00:06:35,708
Jest stary, ale nie wiem, co znaczy.
89
00:06:35,792 --> 00:06:40,042
Myślę, że ma jakiś związek z domem.
90
00:06:40,125 --> 00:06:43,417
Chciałam znaleźć drzwi, które otwiera
91
00:06:43,500 --> 00:06:47,375
i dowiedzieć się czegoś
na temat przeszłości i rodziny.
92
00:06:47,917 --> 00:06:50,583
- No i? Znalazłaś je?
- Nie.
93
00:06:52,417 --> 00:06:54,667
Sparky? Wyleczyliście go?
94
00:06:54,750 --> 00:06:58,625
Tylko tymczasowo.
Jedyne, co go naprawdę wyleczy,
95
00:06:58,708 --> 00:07:00,958
to odnalezienie rodziny.
96
00:07:02,125 --> 00:07:04,000
Wiem, co czujesz, mały.
97
00:07:04,083 --> 00:07:07,958
Możemy pomóc!
Chodźcie, znajdźmy te drzwi.
98
00:07:12,458 --> 00:07:15,375
Co jest kluczem do rodziny
99
00:07:16,875 --> 00:07:19,292
Jaki jest klucz do domu
100
00:07:21,250 --> 00:07:23,500
Czego mi brakuje
101
00:07:25,167 --> 00:07:28,458
Do odnalezienia mojego domu
102
00:07:28,542 --> 00:07:32,083
Szukam czegoś
103
00:07:33,208 --> 00:07:35,750
Czegoś, co płynie prosto z serca
104
00:07:36,875 --> 00:07:41,125
Czasem potrzebujesz czegoś
Co cię podniesie
105
00:07:41,208 --> 00:07:44,833
Rozpali w tobie tę iskrę
106
00:07:44,917 --> 00:07:49,333
Bo ja mam ciebie, a ty mnie
107
00:07:49,417 --> 00:07:53,875
Bo przyjaciele
To też rodzina
108
00:07:53,958 --> 00:07:57,417
Trzymaj ich w sercu
Bo to jest klucz
109
00:07:57,500 --> 00:08:01,708
Gdy jesteś z przyjaciółmi
Jesteś z rodziną
110
00:08:01,792 --> 00:08:05,750
Ja mam ciebie, a ty masz mnie
111
00:08:05,833 --> 00:08:09,667
Nie jesteśmy tylko przyjaciółmi
A rodziną
112
00:08:09,750 --> 00:08:13,708
Gdy czujesz się samotny lub czegoś ci brak
113
00:08:13,792 --> 00:08:18,667
O przyjaciołach pamiętaj
Bo rodziną twoją są
114
00:08:22,333 --> 00:08:27,917
Nie jesteśmy tylko przyjaciółmi
A rodziną
115
00:08:30,917 --> 00:08:34,083
Skamielina mu pomogła, ale to za mało.
116
00:08:34,167 --> 00:08:37,875
Hitch, przykro mi, że Sparky ucierpiał.
117
00:08:37,958 --> 00:08:40,083
Nigdy sobie nie wybaczę.
118
00:08:40,167 --> 00:08:41,792
Wybaczam ci, Misty.
119
00:08:41,875 --> 00:08:44,708
Masz dobre serce. Szukaj rodziny.
120
00:08:44,792 --> 00:08:47,500
A jeśli nie znajdziesz, my nią będziemy.
121
00:08:48,125 --> 00:08:50,583
- Naprawdę?
- No pewnie!
122
00:08:50,667 --> 00:08:53,583
Marzę o większej rodzinie.
123
00:08:53,667 --> 00:08:56,542
- Przyjaciele na zawsze?
- Na wieki.
124
00:08:58,250 --> 00:09:00,125
- Uroczo.
- Gdzie Zipp?
125
00:09:00,208 --> 00:09:01,667
Misty, znalazłam!
126
00:09:03,375 --> 00:09:05,625
Znalazłam drzwi.
127
00:09:09,333 --> 00:09:11,208
Udało się. To te drzwi.
128
00:09:11,292 --> 00:09:13,875
Były za bardzo zarośnięte.
129
00:09:13,958 --> 00:09:16,750
Zobaczyłam je dopiero z nieba. Bum!
130
00:09:18,125 --> 00:09:20,250
Zamknięte! Co znaczy, że…
131
00:09:20,333 --> 00:09:21,833
Potrzebna klucza.
132
00:09:23,125 --> 00:09:25,083
Ciekawe, dokąd prowadzą.
133
00:09:25,167 --> 00:09:29,458
Bryzuś powiedział, że tam,
gdzie najbardziej pragnę.
134
00:09:31,667 --> 00:09:33,875
Ale można go użyć tylko raz.
135
00:09:33,958 --> 00:09:35,917
To na co czekasz?
136
00:09:36,000 --> 00:09:39,042
Możesz znaleźć swój dom, rodzinę.
137
00:09:39,125 --> 00:09:41,375
Mogłabym, ale…
138
00:09:43,625 --> 00:09:47,250
Hitch, niech Sparky użyje tego klucza.
139
00:09:47,333 --> 00:09:50,083
Co? A co z twoją rodziną?
140
00:09:50,167 --> 00:09:52,792
Sparky musi być wśród smoków.
141
00:09:52,875 --> 00:09:56,583
Nauczyliście mnie,
czym jest rodzina i przyjaźń.
142
00:09:56,667 --> 00:10:00,208
Jestem gotowa poczekać trochę dłużej,
143
00:10:00,292 --> 00:10:03,000
jeśli to może uratować Sparky’ego.
144
00:10:03,083 --> 00:10:04,750
Zgódźcie się, proszę.
145
00:10:04,833 --> 00:10:07,625
W końcu jesteśmy rodziną, prawda?
146
00:10:13,875 --> 00:10:18,083
Chcę udać się tam,
skąd pochodzi Sparky.
147
00:10:21,458 --> 00:10:23,125
Coś się dzieje.
148
00:10:23,208 --> 00:10:25,750
Zabierz nas do Krainy Smoków!
149
00:10:31,125 --> 00:10:32,458
To działa!
150
00:10:32,542 --> 00:10:36,167
Ale czy mamy się tak trząść?
151
00:10:36,250 --> 00:10:37,875
Może drzwi zardzewiały.
152
00:10:41,792 --> 00:10:44,000
Chyba teraz musimy…
153
00:10:44,083 --> 00:10:46,458
Wkroczyć w nieznane…
154
00:10:46,542 --> 00:10:49,542
wierząc słowom małego kucyka.
155
00:10:49,625 --> 00:10:53,208
Mama nie byłaby zadowolona
z tego pomysłu.
156
00:10:53,292 --> 00:10:55,042
A czy to coś zmienia?
157
00:10:55,125 --> 00:10:57,708
No dobrze. Ty pierwszy, Hitch.
158
00:10:57,792 --> 00:11:01,583
Ja? Nie mógłbym. Idź pierwsza.
159
00:11:08,083 --> 00:11:09,125
Patrzcie!
160
00:11:14,542 --> 00:11:16,417
Chyba nie mamy wyboru.
161
00:11:26,875 --> 00:11:28,875
Hej! Nie było tak źle.
162
00:11:28,958 --> 00:11:31,125
- Mów za siebie.
- Co?
163
00:11:32,458 --> 00:11:34,792
Pięknie tutaj!
164
00:11:36,792 --> 00:11:38,958
Zasięgu tu nie ma, ale…
165
00:11:39,500 --> 00:11:42,375
Będę miała zdjęcia dorosłego smoka!
166
00:11:42,458 --> 00:11:45,792
Nie mogę się doczekać.
Mam tyle pytań.
167
00:11:45,875 --> 00:11:48,500
Sparky? Gdzie on się podział?
168
00:11:51,667 --> 00:11:55,208
Tu jesteś, mały!
Spójrzcie, od razu mu lepiej.
169
00:11:55,292 --> 00:11:57,375
Dziękuję, Misty. Naprawdę.
170
00:12:01,083 --> 00:12:02,125
Co?
171
00:12:05,125 --> 00:12:07,333
Chce, żebyśmy poszli za nim.
172
00:12:07,417 --> 00:12:10,000
- Zna drogę?
- To pewnie instynkt.
173
00:12:10,083 --> 00:12:11,667
To jego ojczyzna.
174
00:12:11,750 --> 00:12:13,542
Zaczekaj na nas!
175
00:12:23,333 --> 00:12:24,917
Widać, że mu lepiej.
176
00:12:27,500 --> 00:12:29,042
Znów zieje ogniem.
177
00:12:29,125 --> 00:12:33,792
Poświęciłaś klucz, by mu pomóc,
zamiast znaleźć rodzinę.
178
00:12:33,875 --> 00:12:35,750
Pamiętasz coś o niej?
179
00:12:35,833 --> 00:12:39,750
Chciałabym, ale cieszę się z tego widoku.
180
00:12:40,292 --> 00:12:43,958
Za chwilę zobaczymy ogromnego smoka!
181
00:12:45,292 --> 00:12:47,375
Jeszcze chwila.
182
00:12:48,375 --> 00:12:50,333
Krótka chwileczka.
183
00:12:50,417 --> 00:12:54,625
Czy ktoś jeszcze wyczuwa,
że coś jest nie tak?
184
00:12:55,792 --> 00:12:56,667
Sprawdzę.
185
00:12:59,333 --> 00:13:02,292
Wyczuwam jakąś energię.
186
00:13:02,375 --> 00:13:05,708
Brak światłości. Brak blasku.
187
00:13:07,958 --> 00:13:11,292
Chyba coś się tu stało.
188
00:13:11,375 --> 00:13:13,750
Widać, że żyje tu wiele smoków.
189
00:13:13,833 --> 00:13:17,792
Są tu ślady łap i wspaniałe posągi, ale…
190
00:13:17,875 --> 00:13:19,167
Żadnych smoków.
191
00:13:20,333 --> 00:13:22,458
Może szukają pożywienia?
192
00:13:22,542 --> 00:13:24,333
Wszystkie? Jednocześnie?
193
00:13:24,417 --> 00:13:26,708
Sparky robi sporo hałasu.
194
00:13:26,792 --> 00:13:29,333
Rodzina nie wyszłaby na powitanie?
195
00:13:29,417 --> 00:13:32,833
Może wszyscy uciekli,
zanim tu dotarliśmy…
196
00:13:32,917 --> 00:13:35,333
Albo ktoś był tu przed nami.
197
00:13:35,417 --> 00:13:36,792
Opaline.
198
00:13:38,250 --> 00:13:39,292
Co jest?
199
00:13:49,167 --> 00:13:52,750
Nie, dziękuję.
Miło, że pokazałeś nam swój dom,
200
00:13:52,833 --> 00:13:56,125
ale wolałabym nie wchodzić do jaskini.
201
00:13:56,208 --> 00:14:00,542
Mnie też wystarczy na dziś
wchodzenia w nieznane.
202
00:14:02,292 --> 00:14:05,167
- Dobrze, rzucę okiem.
- Pójdę z tobą.
203
00:14:05,250 --> 00:14:06,083
Rety!
204
00:14:07,917 --> 00:14:08,833
Halo?
205
00:14:10,458 --> 00:14:13,292
Musisz być głośniejszy.
206
00:14:14,417 --> 00:14:16,042
Jest tu jakiś smok?
207
00:14:27,667 --> 00:14:29,375
Tam też nie ma smoków!
208
00:14:30,292 --> 00:14:31,833
Gdzie się podziewają?
209
00:14:31,917 --> 00:14:35,125
Musiały wyczuć rosnącą
moc Smoczego Ognia w Opaline.
210
00:14:35,208 --> 00:14:36,625
Brzmisz pewnie.
211
00:14:36,708 --> 00:14:40,333
Długo była dla mnie najbliższą rodziną.
212
00:14:40,417 --> 00:14:45,417
Wiem, że Opaline interesuje dominacja
nie tylko nad Equestrią.
213
00:14:45,500 --> 00:14:47,917
Chce rządzić Smoczą Krainą?
214
00:14:48,000 --> 00:14:49,458
Wszystkim.
215
00:14:49,542 --> 00:14:52,125
Chciała zwiększyć moc Smoczego Ognia.
216
00:14:52,208 --> 00:14:55,250
Może chciała go odebrać innym smokom.
217
00:14:55,333 --> 00:14:57,875
Uciekli, zanim je dopadła?
218
00:14:58,917 --> 00:15:00,583
Miejmy nadzieję.
219
00:15:00,667 --> 00:15:02,500
Bycie z Misty pokazało mi,
220
00:15:02,583 --> 00:15:05,125
że każdy powinien znaleźć swój dom.
221
00:15:05,208 --> 00:15:06,417
Swoje miejsce.
222
00:15:06,917 --> 00:15:09,417
Może Sparky musi być ze smokami.
223
00:15:09,500 --> 00:15:12,250
Chcesz go tu zostawić?
224
00:15:13,708 --> 00:15:15,667
Kiedyś będę musiał.
225
00:15:15,750 --> 00:15:17,667
Ale nie zostawię go samego.
226
00:15:17,750 --> 00:15:20,750
Będę go chronił, póki trzeba.
227
00:15:21,958 --> 00:15:23,583
A my pomożemy tobie
228
00:15:23,667 --> 00:15:28,208
otworzyć tyle drzwi, ile trzeba,
by odnaleźć twoją rodzinę.
229
00:15:28,917 --> 00:15:30,250
No właśnie.
230
00:15:30,333 --> 00:15:32,792
Pamiętacie drogę do drzwi?
231
00:15:38,375 --> 00:15:42,125
Spokojnie, kucyki. Zajęłam się tym.
232
00:15:42,708 --> 00:15:45,708
Zostawiłam ślad z płatków kwiatów,
233
00:15:45,792 --> 00:15:48,958
które zebrałam do moich kosmetyków.
234
00:15:49,667 --> 00:15:52,958
Pachną tropikami, jak marakuja! Mniam.
235
00:15:53,708 --> 00:15:54,750
Mądrze.
236
00:15:54,833 --> 00:15:55,875
Całe szczęście.
237
00:15:56,667 --> 00:15:58,125
Co?
238
00:15:58,208 --> 00:16:00,583
Jestem pod wrażeniem.
239
00:16:00,667 --> 00:16:03,792
Nie tylko ty robisz fajne sztuczki.
240
00:16:04,625 --> 00:16:09,167
A ten pachnie jak „Canter numer pięć”.
241
00:16:10,042 --> 00:16:11,583
Lecimy!
242
00:16:26,417 --> 00:16:28,458
Nocny Targ się skończył.
243
00:16:29,167 --> 00:16:33,042
Przepraszam,
kiedy będzie kolejny Nocny Targ?
244
00:16:36,083 --> 00:16:39,500
Powiedziała: „Nigdy nie wiadomo”.
245
00:16:40,250 --> 00:16:42,083
To mi nic nie mówi.
246
00:16:43,583 --> 00:16:46,792
Misty, wszystko w porządku?
247
00:16:46,875 --> 00:16:49,750
Może chcesz podzielić się czymś,
248
00:16:49,833 --> 00:16:52,833
czego dowiedziałaś się o przeszłości.
249
00:16:53,583 --> 00:16:55,333
Chciałabym wiedzieć więcej.
250
00:16:55,417 --> 00:16:57,542
Wiem, że pochodzę z Różkowa.
251
00:16:57,625 --> 00:17:01,417
Ale nie wiem,
z kim wiążą się moje wspomnienia
252
00:17:01,500 --> 00:17:03,333
i kto był moją rodziną.
253
00:17:03,417 --> 00:17:05,250
Na razie to wystarczy.
254
00:17:05,333 --> 00:17:09,083
Póki masz nas, masz rodzinę.
255
00:17:09,167 --> 00:17:11,708
W Zefirowych Wzgórzach też.
256
00:17:12,292 --> 00:17:15,958
Zapomniałam,
widzieliśmy moją mamę na targu.
257
00:17:16,042 --> 00:17:17,250
Królowa tu była?
258
00:17:17,333 --> 00:17:19,625
Tak. Chodziła z Alphabittlem.
259
00:17:19,708 --> 00:17:23,083
Weszliśmy do zaczarowanej fotobudki.
260
00:17:23,833 --> 00:17:27,083
Zipp! Ale masz minę!
261
00:17:30,083 --> 00:17:31,833
Nie byłam gotowa!
262
00:17:33,125 --> 00:17:35,583
A ty co masz za minę, Misty?
263
00:17:35,667 --> 00:17:37,083
Coś nie tak?
264
00:17:37,167 --> 00:17:38,958
O nie. Kolejna wizja?
265
00:17:39,042 --> 00:17:43,292
- Tym razem Opaline?
- Nie o to chodzi.
266
00:17:43,375 --> 00:17:45,167
Chyba rozpoznaję…
267
00:17:45,750 --> 00:17:46,750
Kto to jest?
268
00:17:47,250 --> 00:17:49,625
Alphabittle. Mówiliśmy ci o nim.
269
00:17:49,708 --> 00:17:52,208
Ma Herbaciarnię w Różkowie.
270
00:17:53,958 --> 00:17:54,958
Misty?
271
00:17:55,667 --> 00:17:56,875
Chwila.
272
00:17:56,958 --> 00:18:00,208
Znaczek Alphabittle’a też dziś świecił.
273
00:18:01,083 --> 00:18:03,750
Misty! Czy to możliwe, że ten cień
274
00:18:03,833 --> 00:18:07,083
wcale nie był żadnym stworem?
275
00:18:10,333 --> 00:18:12,917
Dokąd poszłaś? Pora na kolację.
276
00:18:14,292 --> 00:18:16,292
Tata?
277
00:18:18,500 --> 00:18:21,875
Alphabittle to twój tata?
278
00:18:21,958 --> 00:18:24,875
Tak myślę.
279
00:18:25,458 --> 00:18:28,000
Lecimy do Kryształowej Herbaciarni.
280
00:18:31,542 --> 00:18:34,333
Nie wierzyłem, że Bryzusie istnieją.
281
00:18:34,917 --> 00:18:37,667
Jeden pokonał mnie w degustacji herbaty.
282
00:18:38,167 --> 00:18:41,667
W Różkowie zawsze coś się dzieje.
283
00:18:41,750 --> 00:18:47,000
Gdy tylko zechcesz,
zapraszam do Zefirowych Wzgórz.
284
00:18:47,083 --> 00:18:51,917
Jeśli o to chodzi,
nie byłem z tobą do końca szczery,
285
00:18:52,000 --> 00:18:54,875
dlaczego nie lubię opuszczać Różkowa.
286
00:19:00,583 --> 00:19:02,500
Jaka urocza!
287
00:19:02,583 --> 00:19:05,000
Ale nie rozumiem.
288
00:19:05,083 --> 00:19:06,000
Kto to?
289
00:19:06,750 --> 00:19:07,917
Moja córka.
290
00:19:08,000 --> 00:19:11,542
- Masz…
- Zaginęła wiele księżyców temu.
291
00:19:11,625 --> 00:19:14,875
Szukałem wszędzie, ale nie znalazłem.
292
00:19:15,458 --> 00:19:20,542
Nie mogę opuścić Różkowa, bo chcę tu być,
293
00:19:20,625 --> 00:19:22,333
gdy ona wróci do domu.
294
00:19:23,375 --> 00:19:27,167
Mój kochany Alphabittle, tak mi przykro.
295
00:19:27,250 --> 00:19:30,042
- Nie wiedziałam.
- Ciężko mi z tym.
296
00:19:31,583 --> 00:19:34,000
Co dzisiaj z tym znaczkiem?
297
00:19:34,083 --> 00:19:35,708
Tato?
298
00:19:43,667 --> 00:19:46,625
Misty jest twoją córką?
299
00:19:46,708 --> 00:19:48,500
Misty? Ale jak?
300
00:19:49,250 --> 00:19:50,875
Wróciłam, tato.
301
00:19:55,000 --> 00:19:56,333
Wróciłaś.
302
00:19:57,458 --> 00:19:58,375
Tato.
303
00:19:59,375 --> 00:20:02,125
Nigdy więcej cię nie stracę.
304
00:20:10,375 --> 00:20:13,583
Opowiedzieć ci o kolekcji czajników?
305
00:20:13,667 --> 00:20:16,750
Może nie. To nic ciekawego.
306
00:20:16,833 --> 00:20:20,708
Chętnie posłucham.
Opowiadaj od początku.
307
00:20:21,458 --> 00:20:24,333
Nie do wiary, córeczko!
308
00:20:24,417 --> 00:20:29,208
Zacząłem zbierać kolekcję
przed twoimi narodzinami.
309
00:20:29,292 --> 00:20:34,125
Brałem udział w ceremonii herbacianej
dla starszych jednorożców.
310
00:20:38,250 --> 00:20:40,250
Sparky! Nie w środku!
311
00:20:41,333 --> 00:20:42,833
Wybacz, Alphabittle.
312
00:20:42,917 --> 00:20:45,167
Uczy się kontrolować ogień.
313
00:20:45,250 --> 00:20:48,458
Odkąd poszliśmy do Krainy Smoków,
zyskał na sile.
314
00:20:49,042 --> 00:20:50,833
Dokąd poszliście?
315
00:20:51,958 --> 00:20:54,042
Lecę pracować nad kosmetykami.
316
00:20:54,125 --> 00:20:56,125
Muszę jej pomóc.
317
00:20:56,208 --> 00:20:57,333
Dziewczęta!
318
00:21:00,250 --> 00:21:01,458
W porządku, Hitch.
319
00:21:01,542 --> 00:21:03,667
Nic nie popsuje mi humoru.
320
00:21:03,750 --> 00:21:07,958
Cieszę się,
że Sparky czuje się dobrze i dokazuje.
321
00:21:08,042 --> 00:21:12,875
Uwielbiam być jego smoczym tatą,
choć czasem bywa trudno.
322
00:21:12,958 --> 00:21:14,083
Brawo.
323
00:21:15,500 --> 00:21:16,375
Za rodzinę.
324
00:21:18,625 --> 00:21:21,167
Niczego innego nam nie trzeba.
325
00:21:21,250 --> 00:21:24,125
Tak! Za rodzinę!
326
00:21:25,542 --> 00:21:27,292
Sparky, nie na grzywę!
327
00:21:30,417 --> 00:21:31,250
Tak!
328
00:22:00,917 --> 00:22:02,917
Napisy: Agata Martelińska