1
00:00:11,000 --> 00:00:13,458
Iskry ognia!
2
00:00:13,542 --> 00:00:16,833
Eksplozja unicestwienia!
3
00:00:20,292 --> 00:00:26,083
Wreszcie jesteśmy o kilka kroków
od totalnego zniszczenia kucyków.
4
00:00:26,167 --> 00:00:28,667
Potrzebujemy już tylko jednego.
5
00:00:28,750 --> 00:00:31,667
Skąd masz…? Mogę to wyjaśnić.
6
00:00:31,750 --> 00:00:36,333
Dobrze, że znalazłam to zdjęcie,
bo zauważyłam coś ważnego.
7
00:00:36,417 --> 00:00:38,542
Ich znaczki.
8
00:00:38,625 --> 00:00:42,417
To jest magia,
która zasila ich głupi Pryzmat.
9
00:00:42,500 --> 00:00:44,833
To dzięki nim zwyciężymy.
10
00:00:44,917 --> 00:00:48,542
Kradnąc ich znaczki,
będziemy nie tylko potężne,
11
00:00:48,625 --> 00:00:50,750
ale i wszechpotężne!
12
00:00:54,000 --> 00:00:56,042
Zagalopowałam się.
13
00:00:56,125 --> 00:00:59,083
Muszę jakoś zwiększyć swoją moc.
14
00:00:59,167 --> 00:01:04,417
Potem rzucę zaklęcie transformacji,
żeby przejąć ich znaczki.
15
00:01:04,500 --> 00:01:06,000
A potem…
16
00:01:07,625 --> 00:01:09,375
detoks na gardło.
17
00:01:09,458 --> 00:01:11,708
A następnie, no cóż,
18
00:01:11,792 --> 00:01:15,000
to mówią, Misty: „Reszta jest historią”.
19
00:01:15,083 --> 00:01:18,042
Ale czy musimy kraść ich znaczki?
20
00:01:18,125 --> 00:01:20,333
To całkiem miłe kucyki.
21
00:01:20,417 --> 00:01:22,250
Miłe kucyki?!
22
00:01:22,333 --> 00:01:26,250
Nie mów, że dobrze się z nimi bawiłaś.
23
00:01:26,333 --> 00:01:30,583
Nie! Skąd! Jestem taka zła jak zawsze!
24
00:01:30,667 --> 00:01:33,208
Zachwycały się moją grzywą,
25
00:01:33,292 --> 00:01:35,708
a ja nic u nich nie chwaliłam.
26
00:01:35,792 --> 00:01:39,208
To dobrze, bo skoro mamy smoczy ogień,
27
00:01:39,292 --> 00:01:41,167
nie ma już odwrotu.
28
00:01:42,500 --> 00:01:45,375
O tym też chciałam powiedzieć.
29
00:01:45,458 --> 00:01:49,083
Ja chyba, tak właściwie, nie zdobyłam go.
30
00:01:52,292 --> 00:01:55,625
Opaline, zaskakująco dobrze to przyjęłaś.
31
00:01:55,708 --> 00:01:57,333
Dobrze to przyjęłam?
32
00:01:57,417 --> 00:02:00,333
Łapałam oddech, żeby się wydrzeć!
33
00:02:00,417 --> 00:02:01,958
Ty…
34
00:02:03,458 --> 00:02:05,750
Widzisz, co mi zrobiłaś?
35
00:02:07,000 --> 00:02:12,417
To porażka godna mojej najsurowszej kary.
36
00:02:15,000 --> 00:02:17,625
Zabłyśnij tak jak ja
37
00:02:17,708 --> 00:02:19,625
Każdy kucyk to ma
38
00:02:21,417 --> 00:02:23,833
Zaznaczmy swą obecność
39
00:02:23,917 --> 00:02:25,917
Przejażdżki całą wieczność
40
00:02:26,000 --> 00:02:29,417
Planeta będzie lepszą, lepszą, lepszą!
41
00:02:30,625 --> 00:02:34,042
Hej! Każdy kucyk w każdym miejscu
42
00:02:34,125 --> 00:02:35,958
Może poczuć, jeśli chce
43
00:02:36,042 --> 00:02:39,250
Swoją magię każdego dnia
44
00:02:39,917 --> 00:02:42,000
Swoją magią podziel się
45
00:02:42,083 --> 00:02:44,125
Wszyscy tu kochają cię
46
00:02:44,208 --> 00:02:45,583
Bo magię i czas
47
00:02:45,667 --> 00:02:47,167
Każdy ma!
48
00:02:47,250 --> 00:02:53,000
MY LITTLE PONY: ZMIENIAJ ŚWIAT
49
00:02:53,083 --> 00:02:56,917
Nie tylko nie mam smoczego ognia,
50
00:02:57,000 --> 00:03:01,417
ale i zmarnowałam całą magię,
popisując się fajnym planem?
51
00:03:01,500 --> 00:03:04,417
Muszę poczekać, aż odzyskam moc.
52
00:03:04,500 --> 00:03:08,250
Pamiętasz, dlaczego to takie ważne?
53
00:03:08,792 --> 00:03:11,667
Kiedy dorastałam w Skyros,
54
00:03:11,750 --> 00:03:14,708
to one były „złotymi kucykami”.
55
00:03:14,792 --> 00:03:19,542
Wszyscy je kochali,
ale ja od razu je przejrzałam.
56
00:03:19,625 --> 00:03:24,833
Myślały, że są takie świetne,
bo mają to swoje słońce i księżyc.
57
00:03:24,917 --> 00:03:29,208
Proszę. Ja miałam coś lepszego.
Byłam ognistym Alicornem
58
00:03:29,292 --> 00:03:31,167
i miałam wielką moc!
59
00:03:31,250 --> 00:03:35,667
Musiałam więc udowodnić,
że nie wolno mnie nie doceniać.
60
00:03:35,750 --> 00:03:39,583
Że nie jestem kucykiem,
któremu się rozkazuje.
61
00:03:39,667 --> 00:03:42,250
Że mogę być kimś więcej!
62
00:03:42,333 --> 00:03:45,625
I że osiągnę to,
do czego jestem stworzona!
63
00:03:45,708 --> 00:03:48,708
Tak będzie, Opaline. Wybacz mi.
64
00:03:48,792 --> 00:03:51,625
- Więcej cię nie zawiodę.
- Wiem.
65
00:03:51,708 --> 00:03:53,792
Nie będziesz miała okazji.
66
00:03:53,875 --> 00:03:57,250
Resztkę magii wykorzystam,
67
00:03:57,333 --> 00:04:00,083
żebyś przemyślała swoją porażkę.
68
00:04:00,167 --> 00:04:03,708
Od tej chwili masz szlaban!
69
00:04:13,167 --> 00:04:14,500
Cudownie.
70
00:04:14,583 --> 00:04:17,375
Marzyłam o wyjściu z kryjówki.
71
00:04:18,083 --> 00:04:19,500
Dzięki, kucyki!
72
00:04:19,583 --> 00:04:23,792
To ważny dzień w Zatoce Grzyw.
Na pewno go zapamiętamy.
73
00:04:23,875 --> 00:04:27,500
To dzień, w którym się spotkamy i powiemy…
74
00:04:27,583 --> 00:04:31,250
To samo co ostatnio na innym otwarciu.
75
00:04:31,333 --> 00:04:33,542
Hej, Hitch! Kończysz już?
76
00:04:34,125 --> 00:04:35,417
Tak… zaraz?
77
00:04:35,500 --> 00:04:41,000
To będzie miejsce dla każdego.
Witamy w Studio Canterlove! Koniec.
78
00:04:46,208 --> 00:04:49,083
Dokąd to? To miejsce dla każdego.
79
00:04:49,167 --> 00:04:54,333
- Może inspiracja nie przychodzi od razu?
- Nie wyraziłeś się jasno?
80
00:04:54,417 --> 00:04:56,542
Nie wyłączyli piekarników?
81
00:04:56,625 --> 00:04:59,833
- Wszyscy?
- Racja. Przesadziłam.
82
00:04:59,917 --> 00:05:01,625
Raczej mikrofalówek.
83
00:05:01,708 --> 00:05:05,958
Albo trzeba dać im przykład,
jak korzystać ze studia.
84
00:05:06,042 --> 00:05:08,625
Zrobimy pokaz możliwości!
85
00:05:08,708 --> 00:05:12,292
Świetny pomysł, Sunny!
86
00:05:12,375 --> 00:05:14,417
Już widzę moje gwiazdy.
87
00:05:14,500 --> 00:05:18,667
Ty i Hitch poprowadzicie
pokaz robienia koktajli!
88
00:05:18,750 --> 00:05:20,958
Co? Nie, dzięki, Pipp.
89
00:05:21,042 --> 00:05:22,625
Nie mówiłam o sobie.
90
00:05:22,708 --> 00:05:24,875
Potrzebny nam tytuł.
91
00:05:24,958 --> 00:05:28,208
Dziękuję. Może wymyślimy coś razem?
92
00:05:28,292 --> 00:05:31,125
Wiem! Program będzie się nazywał…
93
00:05:31,208 --> 00:05:33,458
Jasna strona życia.
94
00:05:33,542 --> 00:05:38,708
Dwoje przyjaciół dzieli się przepisami
na smakołyki i przyjaźń.
95
00:05:39,375 --> 00:05:41,333
Podoba mi się ten pomysł.
96
00:05:41,417 --> 00:05:44,250
Nie lubię być w centrum uwagi.
97
00:05:45,875 --> 00:05:48,000
Szybka jest.
98
00:05:49,958 --> 00:05:51,375
- Trema?
- Wielka!
99
00:05:51,458 --> 00:05:52,917
- Nie.
- Spoko!
100
00:05:53,000 --> 00:05:56,375
Wszystkiego was nauczę.
Jak się uśmiechać,
101
00:05:56,458 --> 00:05:59,542
siadać i oczkać, kiedy macie dość.
102
00:05:59,625 --> 00:06:02,375
- Oczkać?
- Uśmiechać się oczami.
103
00:06:02,458 --> 00:06:03,667
Spróbuj!
104
00:06:07,208 --> 00:06:10,667
Może postaraj się spokojnie stać
105
00:06:10,750 --> 00:06:13,292
i opanować nerwy.
106
00:06:13,375 --> 00:06:18,750
Nerwy? Jestem mistrzynią koktajli.
To łatwe jak wyciskanie cytryny.
107
00:06:19,875 --> 00:06:23,458
Wybacz. Może Sunny
powinna prowadzić show sama.
108
00:06:23,542 --> 00:06:26,542
Ze sprzedażą też mi słabo szło.
109
00:06:26,625 --> 00:06:31,375
- A nie byłem w telewizji!
- Poradzisz sobie, Hitch.
110
00:06:31,458 --> 00:06:35,083
Udawaj, że to szeryfowe gadki
i naśladuj mnie.
111
00:06:41,250 --> 00:06:42,083
Oj…
112
00:06:44,125 --> 00:06:45,917
„Najgorsza kara”.
113
00:06:46,000 --> 00:06:48,542
No nic, jakoś sobie poradzę.
114
00:07:01,083 --> 00:07:05,208
Gdybym już miała znaczek,
mogłabym użyć mocy.
115
00:07:05,292 --> 00:07:06,292
Prawda?
116
00:07:12,708 --> 00:07:14,125
Lepsze to niż nic.
117
00:07:20,125 --> 00:07:21,500
Już niedaleko.
118
00:07:23,292 --> 00:07:27,500
Przez to siedzenie w zamku
i intrygi straciłam formę!
119
00:07:28,333 --> 00:07:31,292
Misty musi mi urządzić siłownię.
120
00:07:34,917 --> 00:07:36,250
Nie ma ognia?
121
00:07:37,125 --> 00:07:38,208
Żaden problem.
122
00:07:38,292 --> 00:07:43,000
Znajdę przedmiot, który jeszcze lepiej
wykorzysta jego moc.
123
00:07:43,083 --> 00:07:48,667
Jest szansa, że cała kucykowa magia
z Equestrii zniknie na dobre,
124
00:07:48,750 --> 00:07:53,083
ale jak to mawiają
dzisiejsze źrebaki: NMP.
125
00:07:53,167 --> 00:07:55,917
Nie mój problem!
126
00:08:07,000 --> 00:08:12,042
Opaline ma się za taką potężną,
a nie ma szans z moimi kopytkami.
127
00:08:16,333 --> 00:08:21,208
A skoro o magii mowa,
zobaczmy, co porabiają kucyki.
128
00:08:23,833 --> 00:08:25,500
Trzy, dwa, jeden.
129
00:08:27,083 --> 00:08:28,250
Wchodzimy!
130
00:08:32,000 --> 00:08:35,417
Oto Jasna strona życia.
I my, Sunny i Hitch.
131
00:08:35,500 --> 00:08:38,167
Na żywo ze Studia Canterlove.
132
00:08:38,250 --> 00:08:43,333
Pokażemy wam, jak zrobić
pyszne domowe dania. Prawda, Hitch?
133
00:08:47,958 --> 00:08:49,583
Tak, zgadzasz się.
134
00:08:49,667 --> 00:08:53,500
Dziś zrobimy koktajl banagruszkowy!
135
00:08:53,583 --> 00:08:57,083
Pamiętaj, o czym rozmawialiśmy?
Rób to, co ja.
136
00:08:57,708 --> 00:09:02,708
Najpierw weźcie dużo banagruszek,
żeby umilić sobie poranek.
137
00:09:02,792 --> 00:09:05,417
Jedna kopyto-garść? W przepisie…
138
00:09:05,500 --> 00:09:08,875
- Potem lód. Ile serce każe.
- Czyli ile?
139
00:09:08,958 --> 00:09:12,042
Wmieszajcie sekretny składnik,
140
00:09:12,125 --> 00:09:15,250
- żebyście mieli niespodziankę.
- Co?
141
00:09:15,333 --> 00:09:18,750
- Pokrójcie ulubiony owoc.
- Wolniej!
142
00:09:22,458 --> 00:09:25,667
Nie zamykaj oczu, jak używasz blendera!
143
00:09:25,750 --> 00:09:27,458
Sunny, uważaj!
144
00:09:30,917 --> 00:09:34,083
Hitch, sok wleciał mi do oka!
145
00:09:35,333 --> 00:09:37,167
Sunny, tak mi przykro…
146
00:09:37,917 --> 00:09:39,708
Ogarnijcie się!
147
00:09:42,042 --> 00:09:43,667
Oby tak dalej!
148
00:09:46,042 --> 00:09:47,333
Dobrze jest.
149
00:09:47,958 --> 00:09:51,833
Upadek to część tego przepisu.
150
00:10:00,083 --> 00:10:02,333
Nie odważysz się.
151
00:10:23,500 --> 00:10:27,917
Jeśli oni są tam,
to nikt nie pilnuje Sparky’ego
152
00:10:28,000 --> 00:10:30,250
i mogę zdobyć smoczy ogień!
153
00:10:30,333 --> 00:10:32,875
Opaline uwierzy w moją lojalność.
154
00:10:35,375 --> 00:10:36,958
Na wszelki wypadek.
155
00:10:38,750 --> 00:10:40,875
Będzie super!
156
00:10:45,167 --> 00:10:47,875
A może to nie będzie takie łatwe…
157
00:10:52,333 --> 00:10:55,625
Smoczy Kamień. Takim go pamiętam.
158
00:10:55,708 --> 00:11:00,250
A powrót magii zaczął go aktywować.
Tak jak chciałam.
159
00:11:00,333 --> 00:11:03,167
Gdy dodam do niego smoczy ogień,
160
00:11:03,250 --> 00:11:07,875
nie da się go powstrzymać. Ani mnie.
161
00:11:17,333 --> 00:11:19,917
Znalazłeś coś do jedzenia? Pycha!
162
00:11:20,000 --> 00:11:22,500
Sparky, nie jedz z podłogi!
163
00:11:26,542 --> 00:11:28,875
Oglądalność spada. Zróbmy coś!
164
00:11:28,958 --> 00:11:32,208
A teraz konkurs
z tajemniczymi składnikami.
165
00:11:32,292 --> 00:11:35,000
Zwycięzca zostaje królem kuchni!
166
00:11:36,000 --> 00:11:39,208
Albo niech Sunny instruuje Hitcha,
167
00:11:39,292 --> 00:11:41,292
co ma robić. Będzie super!
168
00:11:43,500 --> 00:11:44,333
Co?
169
00:11:44,417 --> 00:11:46,875
To nie jest dobry pomysł.
170
00:11:46,958 --> 00:11:52,542
Zaczynam ogarniać prowadzenie show
i myślę, że to świetny pomysł!
171
00:11:52,625 --> 00:11:55,917
Ale jeśli nie chcesz, to poprowadzę solo.
172
00:11:56,000 --> 00:11:58,167
To „Jasna strona życia”.
173
00:11:58,250 --> 00:12:00,417
Zmieni nazwę na To koniec!
174
00:12:00,500 --> 00:12:03,958
Hej! Musimy odzyskać magię i to szybko!
175
00:12:07,750 --> 00:12:10,917
Witajcie po przerwie. Mój partner Hitch
176
00:12:11,000 --> 00:12:14,792
będzie piekł
cynamonowo-rodzynkowe ciasteczka.
177
00:12:14,875 --> 00:12:19,542
Ma zasłonięte oczy,
a ja będę go instruować.
178
00:12:19,625 --> 00:12:21,833
Wiecie co? Nie mogę.
179
00:12:23,708 --> 00:12:25,500
Sunny? Co robisz?
180
00:12:25,583 --> 00:12:27,875
Nie robię dobrego programu.
181
00:12:27,958 --> 00:12:31,875
Spójrz na to miejsce, na nas.
Widzisz ten bajzel?
182
00:12:32,708 --> 00:12:35,375
Odkąd zaczęliśmy śledzić lajki,
183
00:12:35,458 --> 00:12:38,083
zapomnieliśmy o najważniejszym.
184
00:12:38,167 --> 00:12:42,625
Uwielbiam gotować
i w tym programie chciałam pokazać,
185
00:12:42,708 --> 00:12:45,500
że nie musimy spełniać oczekiwań!
186
00:12:45,583 --> 00:12:48,417
Gotowanie pomaga zerwać z rutyną.
187
00:12:48,500 --> 00:12:51,542
Jeśli się pogubiłeś albo utknąłeś…
188
00:12:51,625 --> 00:12:56,708
Zwłaszcza jeśli utknąłeś,
bo ktoś cię gdzieś przetrzymuje
189
00:12:56,792 --> 00:12:59,958
i zmuszą cię do czegoś, czego nie chcesz.
190
00:13:00,042 --> 00:13:02,917
Może trochę przesadziłam.
191
00:13:03,000 --> 00:13:06,375
Ale jeśli doświadczasz czegoś takiego,
192
00:13:06,458 --> 00:13:09,500
gotowanie to sposób na odzyskanie mocy.
193
00:13:09,583 --> 00:13:15,125
Nie rób tego, czego nie chcesz,
by zadowolić innych. Bądź sobą!
194
00:13:15,208 --> 00:13:20,000
Do tych, którzy nas oglądają:
Czas zacząć wierzyć w siebie.
195
00:13:20,083 --> 00:13:23,875
Każde danie, deser
czy koktajl banagruszkowy,
196
00:13:23,958 --> 00:13:27,375
robiony z przepisu czy improwizowany,
197
00:13:27,458 --> 00:13:31,625
może być pyszny i wyjątkowy. Tak jak ty.
198
00:13:31,708 --> 00:13:33,583
Sunny, czekaj! Nie!
199
00:13:35,000 --> 00:13:36,667
O rety…
200
00:13:36,750 --> 00:13:41,292
Chyba że twój kolega
zmiksował same kwaśne składniki.
201
00:13:44,500 --> 00:13:47,292
Ona ma rację.
202
00:13:48,208 --> 00:13:52,833
Nie wykonałam
ostatnich zadań dla Opaline, bo…
203
00:13:52,917 --> 00:13:55,250
nie chcę, żeby mi się udało.
204
00:13:55,333 --> 00:13:59,042
Nie chcę odbierać kucykom mocy.
205
00:13:59,125 --> 00:14:03,667
Skupiam się na tym, by ją zadowolić
i wykonać polecenia,
206
00:14:03,750 --> 00:14:06,833
nie zastanawiając się, czego ja chcę.
207
00:14:06,917 --> 00:14:08,708
Ani razu…
208
00:14:08,792 --> 00:14:10,792
nie wierzyłam w siebie.
209
00:14:11,292 --> 00:14:13,583
Muszę się stąd wydostać!
210
00:14:24,917 --> 00:14:26,792
Ależ koszmarna wędrówka!
211
00:14:28,583 --> 00:14:31,042
Czemu każda magiczna rzecz
212
00:14:31,125 --> 00:14:35,125
musi być ukryta
na szczycie niebezpiecznej góry?
213
00:14:40,750 --> 00:14:42,083
Mam pomysł!
214
00:14:42,167 --> 00:14:45,333
Chowajcie magiczne rzeczy
w zasięgu kopyt!
215
00:14:45,417 --> 00:14:48,250
Opaline od początku mnie okłamuje.
216
00:14:48,333 --> 00:14:52,542
Odkryłam, że ziemskie kucyki
nie mają laserów w oczach.
217
00:14:57,708 --> 00:15:01,000
Zawsze były dla mnie uprzejme.
218
00:15:01,083 --> 00:15:03,375
Bo na to zasługuję.
219
00:15:09,208 --> 00:15:12,833
Ale czy to właściwa decyzja,
Madame Ogonkowa?
220
00:15:13,333 --> 00:15:15,375
Nie znam innego życia.
221
00:15:16,875 --> 00:15:21,542
Ale może to jest właśnie powód,
by doświadczyć czegoś więcej.
222
00:15:21,625 --> 00:15:23,542
Przerwa na reklamę!
223
00:15:23,625 --> 00:15:27,042
Kiedy wrócimy, zrobicie coś do jedzenia?
224
00:15:29,417 --> 00:15:31,833
Hitch, musimy pogadać.
225
00:15:31,917 --> 00:15:35,625
Chciałam świetnie gotować
i inspirować innych,
226
00:15:35,708 --> 00:15:38,000
ale nad niczym nie panowałam.
227
00:15:38,083 --> 00:15:43,750
Te słowa o potrzebie bycia sobą
uświadomiły mi, że i ty musisz być sobą.
228
00:15:43,833 --> 00:15:48,000
Denerwowałeś się,
a ja, zamiast cię wspierać,
229
00:15:48,083 --> 00:15:50,333
tak strasznie namieszałam.
230
00:15:50,417 --> 00:15:52,833
Przepraszam. Wybaczysz mi?
231
00:15:52,917 --> 00:15:54,333
Jestem w szoku.
232
00:15:54,417 --> 00:15:58,458
Przeprosiłam cię, Hitch.
Nie zadręczaj mnie.
233
00:15:58,542 --> 00:16:02,833
Nie. Wybaczyć ci?
Sunny, to był wspaniały dzień!
234
00:16:02,917 --> 00:16:06,125
Fakt, nie nauczyłem się gotować,
235
00:16:06,208 --> 00:16:08,167
jak i nasi widzowie.
236
00:16:08,250 --> 00:16:11,708
Ale świetnie się bawiłem.
Jak w dzieciństwie
237
00:16:11,792 --> 00:16:15,333
w kuchni babci Figgy.
Te walki na jedzenie!
238
00:16:15,417 --> 00:16:17,667
- Pamiętasz?
- No pewnie!
239
00:16:19,542 --> 00:16:21,750
No i jesteś świetną kucharką
240
00:16:21,833 --> 00:16:27,083
i inspiracją! Pomogłaś mi
przezwyciężyć tremę. Walka pomogła.
241
00:16:27,167 --> 00:16:33,250
- Spotkajmy się pośrodku.
- I podkreślmy nasze mocne strony!
242
00:16:45,958 --> 00:16:48,750
Opaline, jesteś pewna? Chcesz zabrać
243
00:16:48,833 --> 00:16:53,083
najpotężniejszy kryształ w Equestrii
dla własnych celów?
244
00:16:57,042 --> 00:16:58,792
To było dobre.
245
00:16:59,417 --> 00:17:02,750
Czemu jestem zabawna, kiedy nikogo nie ma?
246
00:17:08,083 --> 00:17:10,208
Magio, złap go!
247
00:17:15,000 --> 00:17:16,625
Jeszcze tu wrócę.
248
00:17:17,208 --> 00:17:19,167
I jeszcze coś!
249
00:17:19,250 --> 00:17:22,125
Inne jednorożce mnie nie oszukują,
250
00:17:22,708 --> 00:17:25,167
choć Izzy zawiązała mi raz oczy
251
00:17:25,250 --> 00:17:28,667
i kazała uderzyć w coś,
co nazywała piñatą.
252
00:17:29,792 --> 00:17:31,792
Nic nie rozumiem!
253
00:17:31,875 --> 00:17:34,625
Dobra, myśl. Skup się na faktach.
254
00:17:34,708 --> 00:17:38,458
Opaline mnie okłamała
i wciąż nie mam znaczka.
255
00:17:38,542 --> 00:17:40,667
Może nigdy go nie dostanę.
256
00:17:41,917 --> 00:17:46,583
Postanowiłam!
Odchodzę od Opaline na dobre!
257
00:17:46,667 --> 00:17:49,583
Tylko muszę wymyślić jak.
258
00:17:50,500 --> 00:17:53,333
Trzy, dwa, jeden.
259
00:17:53,417 --> 00:17:54,708
Wróciliśmy!
260
00:17:54,792 --> 00:17:58,000
Oto „Jasna strona życia”.
Ja jestem Sunny.
261
00:17:58,083 --> 00:17:59,250
A ja Hitch.
262
00:17:59,333 --> 00:18:03,750
W końcu powiemy wam,
jak zrobić koktajl banagruszkowy.
263
00:18:03,833 --> 00:18:09,500
Mówiłam, żebyście wzięli tyle owoców,
ile potrzebujecie tego dnia,
264
00:18:09,583 --> 00:18:12,625
a tak dokładnie to półtorej filiżanki.
265
00:18:12,708 --> 00:18:16,333
Poprzednio rzucałem owoce
i byłem sfrustrowany.
266
00:18:16,417 --> 00:18:20,125
A wystarczyłaby cierpliwość
i jasne pytania.
267
00:18:21,458 --> 00:18:24,083
Hej! Nasza oglądalność spada!
268
00:18:24,167 --> 00:18:28,000
Dogadujecie się, ale to za mało. Co robić?
269
00:18:28,083 --> 00:18:30,875
Nic. Teraz program jest prawdziwy.
270
00:18:30,958 --> 00:18:35,167
Nie mamy tylu widzów,
jak kiedy rzucali śmietaną…
271
00:18:35,250 --> 00:18:37,500
Ale jest słodziej! Prościej!
272
00:18:37,583 --> 00:18:40,875
I tak miało być od samego początku.
273
00:18:41,625 --> 00:18:42,875
Pyszotka.
274
00:18:42,958 --> 00:18:47,583
Dzięki, że nas oglądaliście.
Chcemy jeszcze coś powiedzieć.
275
00:18:47,667 --> 00:18:50,833
To nasz pierwszy i ostatni program.
276
00:18:50,917 --> 00:18:54,083
Dzięki, że nas oglądaliście.
Było różnie…
277
00:18:54,167 --> 00:18:57,375
Banagruszki będziemy czyścić tygodniami.
278
00:18:59,042 --> 00:19:05,083
Ale liczę, że zainspirowaliśmy was
do przyjścia do Studia Canterlove.
279
00:19:06,792 --> 00:19:07,875
I… cięcie!
280
00:19:08,458 --> 00:19:10,042
To było genialne!
281
00:19:10,125 --> 00:19:12,625
I bardzo pouczające.
282
00:19:12,708 --> 00:19:15,875
Udało wam się z tego wybrnąć.
283
00:19:15,958 --> 00:19:21,000
Na pewno chcecie skończyć?
Mam świetne pomysły na gadżety.
284
00:19:21,083 --> 00:19:24,833
Może koszulki
z plamami jak po banagruszce?
285
00:19:24,917 --> 00:19:28,667
Hej, wszyscy mieszkańcy Zatoki
się zapisali!
286
00:19:29,167 --> 00:19:33,333
Studio ma rezerwacje na pół roku.
287
00:19:34,083 --> 00:19:38,500
I świetnie.
A wy i tak nie przebijecie tego odcinka.
288
00:19:38,583 --> 00:19:41,958
Od tej chwili sama podejmuję decyzje!
289
00:19:42,042 --> 00:19:45,083
I sama wybieram sobie przyjaciół!
290
00:19:45,167 --> 00:19:47,542
Od tej chwili ja…
291
00:19:49,750 --> 00:19:52,875
Oby tylko Opaline tego nie usłyszała.
292
00:19:59,458 --> 00:20:03,333
No nie, ten rechot
był moją największą zaletą!
293
00:20:04,417 --> 00:20:08,208
To kłamstwo, każda zaleta jest największa.
294
00:20:09,667 --> 00:20:11,208
Misty.
295
00:20:11,708 --> 00:20:13,208
Coś się zmieniło.
296
00:20:14,167 --> 00:20:17,917
Przez te 12 godzin
stałam się bardziej czarująca!
297
00:20:19,292 --> 00:20:22,708
Przemyślałaś swoje zachowanie?
298
00:20:22,792 --> 00:20:24,750
Tak. I to zrobię.
299
00:20:24,833 --> 00:20:27,625
To znaczy, więcej cię nie zawiodę.
300
00:20:27,708 --> 00:20:31,000
Nie pluj na mnie,
kiedy się tak płaszczysz.
301
00:20:31,833 --> 00:20:33,583
Misty, kochanie.
302
00:20:33,667 --> 00:20:38,042
Wiesz, że jestem dla ciebie surowa,
bo w ciebie wierzę.
303
00:20:38,125 --> 00:20:41,625
Widzę w tobie kucyka, jakim sama byłam.
304
00:20:41,708 --> 00:20:45,542
Silną, zdeterminowaną,
skazaną na wielkość.
305
00:20:45,625 --> 00:20:49,750
Ale to nie przychodzi łatwo.
Rozumiesz, prawda?
306
00:20:50,792 --> 00:20:52,125
Tak.
307
00:20:52,208 --> 00:20:53,792
To dobrze.
308
00:20:57,875 --> 00:21:00,042
Dziękuję, Opaline!
309
00:21:00,125 --> 00:21:02,500
Jestem wolna!
310
00:21:03,417 --> 00:21:06,542
Jak wspaniale być wolną!
311
00:21:08,542 --> 00:21:10,417
Patrz, napracowałam się.
312
00:21:10,500 --> 00:21:11,875
I to bardzo.
313
00:21:12,708 --> 00:21:14,292
Znalazłam go.
314
00:21:14,375 --> 00:21:16,042
Piękny.
315
00:21:16,125 --> 00:21:19,625
Jest idealny, ale też głęboko wciśnięty.
316
00:21:19,708 --> 00:21:25,208
Odpocznij dziś dobrze,
bo z samego rana galopujemy.
317
00:21:26,500 --> 00:21:28,917
Ale zanim zaczniemy…
318
00:21:29,000 --> 00:21:30,542
Co tylko zechcesz!
319
00:21:30,625 --> 00:21:33,167
Powiesz mi, co to jest?